Dopiero wróciłem z finału. Dużo narzekania na naszą piłkę. Na stadiony w Polsce chodzi się dla atmosfery a nie dla wrażeń piłkarskich. Jest kilka osób na forum które to rozumieją. A kto tego nie rozumie niech ogląda sobie barcelony i inne reale w telewizji a nie wypowiada się na tematy na które nie mają zielonego pojęcia. Wczorajszy finał kibocowsko zajebisty, pierwsza oprawa z czarnymi dymnymi wyszła bardzo fajnie. Lech też się dobrze pokazał. Puchar mamy. Czego chcieć więcej.
Jak już poruszasz temat kibicowski? Jak można być z Kołobrzegu i kibicować Legii?? Pomijając ogólnie fakt, że można być ich kibicem.