No i zaczęło się jak przewidziały francuskie władze, Polacy bili sie na ulicach Nicei.
Tylko że :
" Brytyjska prasa donosi o ataku na kibiców z Polski i Irlandii Północnej, jaki miał miejsce w sobotę w nocy w Nicei "
Zdaniem świadków, na bawiących się razem kibiców z Polski i Irlandii napadli Francuzi. Żeby opanować sytuację, do akcji musiała wkroczyć francuska policja.
Nasi kibice , na których władze francji robiły w mediach wielka nagonkę bawili sie razem z irandczykami.
Przed atakiem polscy i irlandzcy kibice bawili się wspólnie w oczekiwaniu na niedzielny mecz, który zostanie rozegrany o godzinie 18 na Stade de Nice. Świadkowie i zaatakowani kibice, cytowani przez angielskie media, zarzucają francuskim służbom niewłaściwie zachowanie. Jeden z przebywających na miejscu kibiców Irlandii Północnej stwierdził nawet, że "francuskie służby pozwoliły ultrasom z Nicei wejść w tłum i rozpocząć zamieszki".
Ale oczywiście w mediach pewnie zaraz wyciszą
Euro w Polsce, we wszystkich dniach nie miało tylu bójek co we francji w przeciągu... dwóch