1. Chinka wygrywała po rwaniu

2. W podrzucie (finalnie liczy się suma kg z rwania i podrzutu) wystarczylo by podrzucila 112 kg do zlota (do srebra wystarczyloby jakby podrzucila 99 kilo (czyli tyle czym sie rozgrzewa)

3. Trener zamiast 110 kilo, "zaklada", czyli deklaruje do podniesienia 123 kilo

4. Chinka przy pierwszej probie podnosi 123 kilo ale.. sedziowie (jest ich trzech) zapalili 2 czerwone swiatal i jedno biale - niezaliczone. Najpewniej dlatego ze ciagnela noge wykroczną i uznali, ze nie zostala oderwana od podloza (?) Pewnosci nie mam komentator tez nie wiedział *ale najpewnie o to chodzilo.

5. Trener (nikt nie wie dlaczego) zamiast 123, ktore byloby zlotem wygrywajacym o jakies 10 kilo, zamiast utrzymac ciezar, deklaruje do podniesienia o 3 kg wiecej.

6. Chinka tych 126 kg (123 plus podwyzszone przez trenera o 3) nie podnosi ani razu.

7. Komentator nie widział o co chodziło (?) i myslal przed zadeklarowaniem tych 123 kilo przez trenera ze to jakas pomylka, bo czegos takiego w swoim zyciu nie widzial.

O!

Teraz elegancko opisałeś sprawe

a co Ty myślisz, jako jeden z niewielu może jeść trzy posiłki dziennie, czy to nie jest miłość ?

A teraz to samo robi kolejny trener chinczyka ale w rwaniu 2 x zadeklarowanie 143 kg niepodniesione

Normalnie zaczynają od 135-140 a trener Chinola.... 143, Chinczyki za bardzo nie kumają liczenia. ;-))

Dobranoc!

Trenerów pewnie se pomyślał a co to jest te dodatkowe 10 kilo, tyle to on w pierwszej klasie podnosił

A nawet od 125 startowali.

Ten CHEN Lijun, to mialobyć murowane zloto ale treneiro znowu chcial rekordy bic

Ale mu się fajnie rymuje imię i nazwisko.

Chyba po zawodach dla kolejnego chinczyka. Ale jaja.

Chińczyk nie podniósł żandego ciezaru w rwaniu?

Skąd oni tych trenerów wzięli

Ale jaja kolejne pewne zloto Chinczykow przepadło - kolejny raz Chinczyk ktory mial miec pewne zloto nieklasyfikowany

Tam po powrocie jakas czystke zrobią :-))

Trenerzy są w kieszeni buków.

A nie wiem czy na to kursy dają?

Może założyli spółdzielnie