Arkadiusz Malarz: Nie możemy tłumaczyć się tym, że gramy o Ligę Mistrzów. Przegraliśmy już Puchar Polski. Przegraliśmy Superpuchar Polski. Liga zaczyna nam odjeżdżać. Kurwa obudźmy się w końcu, bo nam wszystko ucieknie. Górnik Łęczna pokazał, że przed nami nikt nie będzie się kładł. Nie ma słabych zespołów. W środę czeka nas mecz, który jest najważniejszym w historii chyba nas wszystkich.
Ale dość zasłaniania się nim i tego ciągłego głaskania się. Że mamy Ligę Mistrzów? I co z tego? Kurwa my gramy w Legia Warszawa.