Poproś o VIN może uda się coś więcej sprawdzić.
Niewątpliwa zaleta to silnik, najlepszy jaki VAG wypuścił jeśli chodzi diesle, można go lekko dziabnąć na 130 koni za niewielkie pieniądze, obliczony na pół miliona kilometrów więc jeśli przebieg jest w miarę prawdziwy to jeszcze będzie śmigał jednak szczerze wątpię w przebieg, Niemiec nie jest kretynem i sprzedaje auto albo po dzwonie albo jak przejechał nim 300 - 400 tysięcy, więc albo miał przygodę albo ma wyruchany licznik.
Oczywiście dopuszczam możliwość że przebieg jest prawdziwy ale nie oszukujmy się, szanse na taka opcje są bardzo małe.
Jak nie masz daleko to warto przynajmni9ej zobaczyć, sprawdziłbym fotele, zwłaszcza kierowcy, przetarty z lewej strony to albo jeździł wieloryb do kościoła albo ma 3 setki na liczniku w momencie przekroczenia granicy.
Podobnie lewarek zmiany biegów, zapytaj o turbinę czy coś robili i ile przejechali od momentu sprowadzenia, zapytaj co ile wymieniali filtry i olej, zajebany filtr i turbina zdycha szybko, turbina lubi czyste powietrze.
Sama turbina jest fajna bo jest bardzo popularna, i koszty regeneracji to pikuś w stosunku do pozostałych silników.
z VINu bedzie wiadomo gdzie był wyprodukowany, albo Polska, Słowacja albo Niemcy, najlepsze wychodziły z Niemiec jeśli chodzi o silniki, najbardziej chwalą jakość wykonania tych wyprodukowanych u nas.
Na szybko zarejestruj się na forum VW -
http://t4-forum.pl/powinni Ci pomóc przy rozszyfrowaniu VINu, potwierdzi Ci wyposażenie czy sie zgadza, ogólnie dowiesz się czy to co było po wyjeździe z fabryki jest w nim nadal i czy czasem sobie czegoś nie dokładał.
Jakbyś miał problem to daj znać z tym VINem, mam znajomego w fabryce w Poznaniu to może sprawdzi od siebie.