To nie tak działa - forty - przy meczach TOP-owych.
" Są droższe ", zgoda, ale można jeszcze podwyższyć, bo i tak będzie komplet ludzi żądnych ewentualnego zobaczenia dodatkowych atrakcji.
Problemem finansowym w takich sytuacjach jest tylko sektor buforowy, który nie zarabia, i konieczność zatrudnienia dodatkowej ochrony.
Kibice gości i tak płacą za bilety, często drożej niż miejscowi.
Ale jak pisałem, to tylko kwestia odpowiedniego skalkulowania ceny biletu.
Szkoda że tak jest w Białym, ale co poradzisz ?
No nic nie poradzisz.
A tak kibice z Legionowa czy Mińska mogliby pozdrowić kibiców z Moniek czy Łap.