Notariusz sprawdza od strony formalnej czy na działce nikt/nic "nie wisi". Ja kupiłem działkę od osoby, blisko spokrewnionej z wójtem gminy więc tutaj miałem spokój jeśli o to chodzi. Dodatkowo znajomy poprosił znajomego geodetę, który mieszka w pobliżu mojej lokalizacji aby sprawdził jak wygląda sytuacja z gruntem. Dla mnie najważniejsze było, że wszystkie media są w działce. Dodatkowo jest stronka
http://www.geoportal.gov.pl/ tutaj możesz zobaczyć czy np. teren nie jest podmokły. Droga z udziałem to zawsze problem. Wszyscy sąsiedzi muszą się zrzucać na inwestycje, a wiadomo, że zawsze może znaleźć ktoś kto nie będzie chciał/mógł się zrzucić. Dobrze wybrać się do Urzędu gminy żeby dopytać o daną działkę czy wszystko jest z nią w porządku. Mi Wójt powiedział, że ludzie często kupują nie sprawdzając, a później przychodzą z płaczem żeby im pomóc. Jak jest ktoś normalny na tym stanowisku to zawsze pomoże, podpowie. To nic nie kosztuje. A nawet jak będzie kosztować to przecież teściowa zapłaci