Biczu to weź mi oddaj z 10 kg, powiem wam że zapierdol brak czasu na posiłki wyszczupla.
Chyba wymyśliłem dobrą metodę na odchudzanie, z rana tylko kawa, o 12 pierwszy posilek, po powrocie około 18 drugi, i to wszystko;)
Metoda najgorsza z mozliwych.
Dlugi czas wstawalem ( zreszta caly czas wstaje) do roboty jeszcze przed 4-ta, nic nie jadlem, bo sie nie chce o tej porze. W robocie tez nic, jadlem dopiero kolo 14-stej.
Nic nie schudlem.
Dietetycy maja racje - madre sniadanie to podstawa.