200 - 250 kcal - 4 piwa godzinka biegania ;-)) Okazjonalne wypicie piwa oczywiście nie zrujnuje sylwetki (zwłaszcza jeśli wliczone zostanie do dziennego bilansu energetycznego) i nie koniecznie też rozwścieczyć musi apetyt, (ale tu wiele zależy od osobniczych predyspozycji danej jednostki). Mało tego, nawet jednorazowa impreza z piwem w tle nie jest w tej materii wielkim zagrożeniem. Chodzi o to by nie czynić z tego rutyny, bo wtedy odbić się to może i na zdrowiu i na sylwetce.