Dobrze, że jutro prawdziwe granie się zaczyna w el. LE, a nie jakaś popierdółka jak Puchar Konfederacji

takich jeansów z wysokim stanem nie propsuje

Powodzenia Kura

Jagiellonia już w Warszawie, skąd polecą na mecz el.LE z Dinamo Batumi, brakuje R.Grzyba (naciągnięty mięsień) i P.Frankowskiego (urlop).

Jaga pozwoliłeś mu jechać na urlop ?

ciapate pogonili brytyjskie psy szok co tam się dzieje

Frankowski zabalował nigdy wam się nie Zdazylo wziąć wolnego w poniedziałek na żądanie bo w niedziele pojechaliście zbyt ostro?

Mamrot to pewnie nieprzespana noc, debiut i odrazu w pucharach jeszcze z takim przeciwnikiem, że awans to mus.