masakra co odjebali, obrona to kompromitacja, a najbardziej Pazdan, czlowiek chyba za bardzo momentami nie wiedzial gdzie w ogole znajduje sie na boisku, Jędza to samo, a Glika widzę że czesciowo obwiniacie , ale wezcie pod uwagę że on raczej starał sie robic robote za reszte obrony zaniedbujac swoja pozycje. Lewandowski, ciezko grac z 2,3 obrancami na plecach, a nie było nikogo kto by mu pomogł odciążając go w ataku. Po wejsciu Milika lekko ruszyło, bo wszyscy skupieni byli na Lewym. A terenero, to jak ktoś wyżej powiedział, gość się nie nadaje, podobnie jak Smuda, jak idzie dobrze i Lewy coś ubije to mu staje, a jak jest problem to nie ma nawet odwagi zmienic zawodnika z pola na napastnika, bo ciagle mu sie marzy iż Lewy coś dziubnie