@Józef, odnośnie wczorajszej wymianie zdań o pozycji Slaughtera. Nie widziałem tego wcześniej.
Nie jest pan typowym rozgrywającym, ale woli pan grać z piłką w rękach czy bez niej? Na "jedynce" czy jako rzucający?
-Zdecydowanie wolę grać jako "dwójka". Występując jako rozgrywający masz na sobie dużą presję, musisz przeprowadzić piłkę na pole ataku, ustawić zespół i tak dalej.
Są sytuacje, gdy mogę przesuwać się na "jedynkę" na długie fragmenty meczu, by kontrolować tempo gry.
Ale są też chwile, gdy mogę grać obok Koszarka na "dwójce" na mojej naturalnej pozycji i czuć się bardziej komfortowo.