W 2 austriackiej coś wysoki kurs w meczu Hartbergu z Wattens.
2 gra z 9 a, średni kurs 1.73.
W innych meczach tej ligi, 5 z 7 i jest 1.54,
a 8 z 10 to 1.42.
Dla mnie trochę dziwne.
Czy Ty obserwujesz "bukmacherkę" od wczoraj?
W poprzednim sezonie też w podobny sposób pisałeś. W piątek apropos Lubin-Płock również, że niby za duży kurs na gospodarzy bo taka różnica miejsc w tabeli ich dzieli.
Powiedz mi jakie to ma znaczenie na początku sezonu? Bo wg mnie 7 kolejka u nas czy 9 w Austrii to jeszcze o niczym nie świadczy. Real Madryt też jest 7 w tabeli a Leganes 5.
Na takim etapie sezonu to 2 czy 3 wygrane/przegrane mecze z rzędu mogą drużynę przemieścić o naprawdę wiele miejsc w tabeli.
Sorry, ale większych bredni od osoby w miarę rozsądnie piszącej, to dawno nie czytałem.
Jeszcze odnośnie tej Austrii to na pierwszy rzut oka widać, że ten FAC Wien (10 w tabeli) to raczej outsider bo ma w bramkach aż -18 i nie ma znaczenia, że gra z drużyną 8 w tabeli. Austria Lustenau prawdopodobnie ma duże ambicje bo zawsze walczą o awans, może po prostu źle zaczęli lub kiepski terminarz.
Liefering też zawsze w czubie tabeli. Jeśli się nie mylę to tam chyba mają sporo młodych utalentowanych grajków i jakieś powiązania z RB Salzburg.
Myśleć, myśleć przede wszystkim
Dzień dobry