Ale są i tacy co potrafią sobie poradzić i dobrze inwestować.
Jednak pokusy są.
Sam mam kumpla co prawda całkiem inny poziom ale jak miałem jakieś 16-17 lat zaczynałem liceum to kumpel skończył wtedy go poznałem przez wspólnych znajomych. Grał w Piaście w 1 lidze w szkole rzadko bywał przychodziły pisma z PZPN żeby go zwolnić ze szkoły bo w kadrze grał biegał na eurosporcie w jednej drużynie z Błaszczykowskim. W Piaście grał na jednym skrzydle on a na drugim Podgórski. Później trochę kontuzja trochę balety i chłop od dobrych kilku lat robi na kopalni a w piłkę kopie dla przyjemności w małym klubie.
Znam właśnie takiego talenciaka z Górnika Zabrze, gość moim zdaniem techniczna miazga, a nikt mu nie dał szansy w poważnej piłce, a tyle łajz w ligach gra. A dzisiaj coś tam kopie w 4 lidze........ choć jeszcze młody, może coś pyknie