Haczyk :
"Brożek kontuzjowany został w starciu z obrońcą Legii Inakim Astizem i w 60. minucie musiał opuścić boisko. Jak poinformował krakowski klub, dokładne badania wykazały, że uszkodził powięź mięśnia dwugłowego. 34-letni Brożek od początku sezonu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Na boisku spędził tylko 469 minut. Nie udało mu się zdobyć ani jednej bramki.
(...)
W meczu z Legią, który Wisła przegrała 0-1, kontuzji doznał także Rafał Boguski. Ma on stłuczony mięsień czworogłowy. Uraz ten nie jest jednak tak groźny jak Brożka. Zawodnik jest poddawany zabiegom rehabilitacyjnym i być może będzie gotowy do gry w piątkowym spotkaniu "Białej Gwiazdy" z Lechem w Poznaniu."
Czyli w Poznaniu w końcu w 11 ?
Wszystko na to wskazuje...
Chociaż jak ostatnio patrzę na człapiącego Pereza, to nie jestem przekonany.
Wojtkowski też dał słabiutką zmianę. Wątpię, żeby wystawił Balaniuka obok Carlitosa.