Tak bez sprawdzania, tam jakiś kandydat inny jest?
Jest, ale nie o to chodzi i tak nie wygra.
Roman swój majątek powiększał dzięki trzymaniu z " odpowiednią " opcją polityczną.
A wybory prezydenckie powodują, że koszty utrzymania tego stanu rzeczy okresowo wzrastają.
Władymir jak przejmował stery od Jelcyna jasno przy okrągłym stole wyjaśnił oligarchom, że nadal robią interesy ale teraz wg przep. prawa (czyt. na jego zasadach), wszyscy się dostosowali, jedynie Michaił Borysowicz Chodorkowski uśmiechał się wychodząc, bo i tak będzie grał po swojemu, od poczatku 90-tych l. był p.o. ministra czy wiceministra energetyki itd.
Także Władek jak przejał lejce jasno powiedział "Chodźcie dzieci tato kiszką dzieli", a Michaił chciał sam kiszkę upiec i się nie udało. O!