A co do Kownackiego to do MŚ mu jeszcze daleko, praktycznie cała 10-tka poza zasięgiem, a jest obecnie 11 (chyba), ale takiego Puleva mógłby "poskładać", choć byłoby bardzo bardzo ciężko 117 kg to jednak te 7-10 za dużo. Kiladze miał promotorów za sobą, i tajemnicą poliszynela jest to, że walka z Kownackim miała być dla niego trampoliną.
A Kownacki musi "krzyczeć" o wlace o MŚ aby w końcu taką dostać, szpilka - ktory nikogo nie mial na rozpisce (bo Adamka ktory podszedl do walki z marszu nie licze) dostal walkę z Wilderem, ktora go ustawila, a wczesniej juz Jennigd obil go tak, ze lekarz sam przerwał walkę w trakcie (sic!)
Takze Kownacki dobrze by bylo jakby walkę "kasową" o MŚ dostał kiedyś, jak sam mowil - splaciłby dom, takze ma w glowie poukladane, poza tym w kazdej walce ma caly czas taki sam spokoj.
Teraz przez 60 dni ma zakaz trenowania bokus - przez komisję z Njiu dżerzi czy nju jorka (?), a juz go Borek ponoc chce sciagnac na kampus, takze byloby bardzo ok.
Ja mu tam walki "kasowej" życzę, bo jak na razie z tych walk to takie ciułanie.