Zalezy co postawiles

komentatorzy NYK, nyk probuja jeszcze jednego run'a przy -15 i 6min do końca

experci z mecz.pl zapytaliby: pierwszy raz komentujecie nyk?

Z +20 na -20 to tez sztuka

Lepsze jest branie czasu przy -15 na 6 sec do konca

to już miszczostfo

ale z +20 na -20 i znowu na prowadzenie (tego chyba już nie grali)


chociaż borussia dziś z 4-0

beto mam peffke w Bergamo dla Ciebie

thanks but no thanks

w koncu pistons zaczeli cos grac - tyle musialem czekac

Jedno z pozytywnych zaskoczeń tego sezonu.

Klucz to moim zdaniem przemiana Drummonda, przepracował solidnie lato i są tego efekty. I dodanie Bradleya rzecz jasna. Reggie wygląda nawet całkiem ok.

dla mnie ponad oczekiwany poziom na razie graja Harris i chyba jednak Bradley
Drummond poprawil wolne i to tez mega wazne bo teraz faulowac go sie po prostu srednio oplaca
oby nie bylo tylko tak ze zaczeli z wysokiego c i zaczna obnizac loty pozniej - chcialbym aby zaszli jak najdalej
co do reggiego to w tamtym sezonie po jego powrocie pistons grali slabiej - w tym roku jakby ten efekt sie odwraca

Drummond miał operacje przegrody nosowej i być może to również wpłynęło na jego grę. Fajnie się ogląda Pistons. Wracają wspomnienia sprzed 27 lat kiedy to zdobywali mistrza z Portland Thomas, Dumars, Aguirre, Laimbeer, Edwards. Do tego Rodman, Johnson, Salley. Pamiętam to jak dziś

tego mistrza niestety nie pamietam ale pamietam jak zlali lakers w finale gdy nikt im nie dawal szans

swietna mieli paczke wtedy, nie bylo zartow

Billups-Rip-Prince-Sheed-Ben Pamiętna piątka wojowników.

wtedy to bylo prawdziwe nba - tam nie bylo wejscia pod kosz bez kary

w po jak ktos z niskich chcial wjechac w pomalowane to liczyl sie od razu z tym ze bedzie bolalo

i to bylo piekne - difens, serducho i pomoc kolegom w obronie
nie to co teraz, dobieg do linii rzutow za 3 punkty i kazdy wali za trzy, nawet centrzy

miekkie to nba teraz

sami fachowcy od obrony, pewnie ich krew zalewa jak widzą to co tobecnie się odbywa

teraz z drugiej strony może się podobać ta niesamowita wszechstronność wysokich, ruchy Embiida przy 213cm, czy to co z piłką robi Simmons to inny wymiar

zgadzam sie, na pewno nie da sie nie podziwiac takiego lebrona czy kolesi ktorych wymieniles ale mimo wszystko nba zmieklo strasznie

jak czasami ogladam obecne mecze i widze ze gra zaczyna polegac na tym kto wiecej trojek rzuci to mi sie smutno robi
to pojscie na latwizne, nie trzeba juz charakternych zawodnikow ktorzy potrafia bronic (kazdy kto gral chociaz podworkowo wie ze obrona jest duzo trudniejsza)
mnie w nba pasjonowal difens i ta cala otoczka a teraz to nawet za bardzo PO mi sie nie chce ogladac

Denver jest niemożliwe :-)

Winnipeg niezłe koty :-)