Kiedy 41-latek wrócił do domu z pracy, ok. godz. 6:24. zastał go straszny widok. Zobaczył 36-letnią żonę Aldonę oraz 4-letnią Nadię, 9-letnią Aleksandrę i 12-letniego Kamila. Wszyscy byli martwi.
Kiedy 41-latek wrócił do domu z pracy, ok. godz. 6:24. zastał go straszny widok. Zobaczył 36-letnią żonę Aldonę oraz 4-letnią Nadię, 9-letnią Aleksandrę i 12-letniego Kamila. Wszyscy byli martwi.
O czym Ty do mnie rozmawiasz? Z nocki wrócił to było po 6..?