Inaczej - rower na przełaje jak najbardziej ok, jeśli ktoś umie wykorzystać chociażby widelec Lockout i bawić się w jego ustawienie co do skoku. 30 przełożen w normalnej jezdzie nie będzie wykorzystywanych, no chyba ze ktos jezi po gorach itd.
30 przelozen to drozsza kaseta - ta kosztuje tak kolo 130 zl.
Ja bym w tej cenie nie kupowal roweru uzywanego - jesli okaże się ze kaseta do wymiany (to i lancuch oczywiscie) - 200 zl, nie wiadomo jaki stan przednich zebatek, a to juz wydatek 300 zl - korba plus planowanie mufy itd, i z 2100 wyjdzie 2500, chyba ze rower w super mega stania, ale nie sądzę by ktos kupowal rower za 3500-4000 *tyle chyba stal nowy, aby sobie pojezdzic po mleko do sklepu