Teo od razu asekuracyjnie Pacyfek nie bądź pipa!
wracaj!
wysprzęglonych już nie ma

Kiedyś jak pracowałem trochę w Anglii w przetwórni mięsa.
To taki stary Angol z 70lat mówił że najdalej w życiu był w Plymouth. A to było jakieś 50mil od tej wiochy gdzie była fabryka.

Pozdrowienia pacyfku.

zza firany taki życia los!

Też w UK pracowałem. Większość z nich w stolicy nie była a ja mieszkałem z 200km od Londynu.

pierwszy już siedzi! reszta to pryszcz!

Do USA musicie pojechać. Byłem w Wisconsin 30 mil od granicy z Kanada. Na którejś tam przerwie dwóch Jankesow się klocilo czy Kanada jest od razu czy trzeba Superior Lake przepłynąć najpierw.

Ciekawe czy Beto wie w jakim stanie jest Los Angeles.

Burbon jakbyś miał problem z kartonikami to podsuwam pomysł

http://www.ekartony.pl/p42,pudelko-na-alkohol.html

Widzisz BKS czasem staty nie kłamią
Zostały te dwa celne strzały do końca.

Teo, Kretol się boi Chorzowa,
był raz ale jak wyszedł z dworca i zobaczył napis Chorzów Batory to przypomniała mu się przyśpiewka "Chorzów Batory największe w Polsce bandziory" i szybko zawrócił
i tym sposobem niby najdalej był w Chorzowie ale niby nie był

Master jak skomentujesz tęczowe flagi na Bayarena.