Panowie, ile byście nie mieli racji obiektywnych czy subiektywnych, to prawdę powiedziawszy, akcja ta działa na zasadzie,wchodzę do kogoś w gości i mu przestawiam meble według swojego gustu, bo mi tak pasuje.
Druga sprawa.
Byłem już na kilku forach zamkniętych i uwierzcie mi, że po jakimś krótszym lub dłuższym czasie następuje marazm.
A jak jest marazm, nie następuje napływ świeżej krwi, to wszystko powoli pada, bo paść musi z różnych przyczyn.
Widzę że pacyfek podchodzisz za bardzo emocjonalnie do adwersarzy.
Ja też wprawdzie czasami tak robię, ale przychodzi nowy dzień i wszystko staram się wyzerować, bo życie może być wystarczająco nerwowe, nawet bez mecz pl, drogi pacyfku.