Fajne są kursy na Peru, 1 miejsce w grupie po 11 cwiercfinal po 10, zdecydowanie czarny kon sa w mega gazie i do tego jednak Paolo Guerrero bedzie mogl grać. Peru nie przegrało 14 meczów z rzędu (4 zwycięstwa i 4 remisy w kwalifikacjach + 6 zwycięstw w meczach towarzyskich. Ostatnia porażka, jaką ponieśli z Brazylijczycy 0: 2 16 listopada 2016 r. W Ameryce Południowej ważny jest czynnik spotkań domowych przez wyskość, a tu Peru ma wyjebane na to - jedyna drużyna w kwalifikacjach, z wyjątkiem Brazylii, która w bilansie bramkowym wyjazdowym nie miała ujemnego (12:12). Jak po wyjsciu z grupy trafią na Chorwacje/islandie/nigerie to cwiercfinal w kieszeni a jak na Argentyne to 50/50 w kwalifikacjach remisy 0-0 i 2-2 o ile ta ofensywna zbieranina w ogole wyjdzie z grupy