Jak zobaczylem, ze goscie prowadzili juz w 4' to sie zalamalem (obstawilem na 1X i nie moglem znalezc nigdzie sensownego kursu na 2 :/ ).
Do przerwy juz bylo 0-2.
Potem zobaczylem juz tylko wynik koncowy i ... zaczalem skakac z radosci !!!

Zamiast stracic 40 euro, wyszedlem 20 do przodu

uff...
Ale zastanawia mnie skad sie wziely takie dziwne kursy! Meczu nie dalo sie obstawiac na zywo na BF. Ustawki chyba tez nie bylo jednak. To moze jacys wazni zawodnicy nie grali ???
Tak czy siak na lidze bulgarskiej to sie mozna ladnie przejechac ...

(ostatnio przekladali mecze z powodu jakis zamieszek, czy czekos powazniejszego nawet)