Jak wyczekuje ?
Jako trener klubowy był słabiutki, bez żadnych osiągnięć, a praca w kadrze przez ostatnie lata to żaden wykładnik.
Co to za robota, raz na parę miesięcy zebrać piłkarzy na kilka dni i przećwiczyć głownie stałe fragmenty, bo na co innego za bardzo nie ma czasu.
Trener zagraniczny ma trochę lepiej w Legii bo nie zna języka i może udawać bądź nie, że nie czyta tej masy hejtu.
Legia to na polskie warunki specyficzny klub.
Tu trzeba wygrywać zawsze, a że tak nie jest, to ze wszystkich stron leci masa krytyki i różnych heheszków.
Ja jestem zdecydowanie na nie, ale to nie moje pieniądze na to idą.
Moje to będą nerwy jak gówno z tego wyjdzie.