"Dość niepokojąca ciekawostka dotycząca początków Arka Recy we Włoszech. - W szatni nie było z nim żadnego kontaktu. Czasami w akcie desperacji asystent zabierał go do pokoju trenerów i na Skypie dzwonił do Polski, by ktoś przetłumaczył mu podstawowe sprawy."
"Dość niepokojąca ciekawostka dotycząca początków Arka Recy we Włoszech. - W szatni nie było z nim żadnego kontaktu. Czasami w akcie desperacji asystent zabierał go do pokoju trenerów i na Skypie dzwonił do Polski, by ktoś przetłumaczył mu podstawowe sprawy."