Hello motherfucker, man, you stand naked
Naked is your mind among the first gate to the world of magic
Good morning bro, hocus pocus, abracadabra.
Our style makes you enchanted today
Points of magic, power level, checking spell and casting!
Instantly hundreds sparks releases my wand on you.
Beat down-own, really?
Sound like any other - kind of
But you're strange.
Zoom in? Sure! It's your first step!
You've opened pages of Mysterious Book
It was shock!



Skumaj czacze twist

buk jest mocniejszy

Znalazłem zdjęcie profilowe twist-a ;-))

Benek za dużo psychodeli się w życiu nasluchał

Master tam mogły być grubsze klimaty, ponoć w Rosji krokodyl popularny

benek od poczatku taki był czy mu sie ostatnio dramatycznie pogorszylo ?

Przez pewien czas było ok.
Doputy powiedział że przestał brać leki.

KFC 0-7 zglos sie, jak chcom to umiejaom

To nie było tak. Przyśniło mu się, że jest u lekarza oddziałowego i ten powiedział, że może odstawić fioletowe tabsy. Rano szarpał się z salowymi i dostał M1 bez klamek i wygłuszeniem z bezpiecznej pianki.

co tam Jacuś

wszystko dobrze u ciebie?

3.43/4.15

Rudzki odpływa w bredniach

bywalo lepiej Pacyfku, choc nie ma co sie zamartwiac i zyc trzeba dalej

samo mięso !
z ryżem się jadło po wojnie

u mnie w Jaworze też z ryżem

ale to jest cep
Czyli w jego mniemaniu jak piłka jest w 89% za linią to niech będzie gol,a jak w 85 to chuj
Jak gość który żyje z tego sportu może takie brednie opowiadać.
Swoją drogą chyba nie ma dziennikarza sportowego którego bardziej bym nie cierpiał za charakter.

stare przyzwyczajenia
każdy zajada tak jak mu smakuje

Niech inni se jadą gdzie mogą, gdzie chcą,
Do Wiednia, Paryża, Londynu
A ja się z Jaworu nie ruszym za próg!
Za skarby, ta skarz mnie Bóg!

Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu?
Tylko w Jaworze!
Gdzie śpiewem cię tulą i budzą ze snu?
Tylko we Jaworze!

dajcie na jutro jakieś ako@2000 !

Rudzkiego w branży też chyba nie trawią za bardzo. Kiedyś wyrzucał na wizji Borkowi, że go olał i nie przyjdzie na pempkowe. No pierdolnięty.

W sylu Roberto Carlosa.