Czy ty jesteś tak wybitnie ograniczony żeby zrozumieć, że nikt nie ma ochoty na twoje towarzystwo?
a jedyni którzy przez sekundę pomyśleli, że może dać ci szansę już po kolejnych 4, zmienili zdanie?
zwijaj stąd żagiel i płyń w bezkres
tłumaczę ludziom jak to wygląda a żeby jeszcze może paru ludzi dosłownie paru a nie będzie ich więcej zdążyło się uratować
Zatem przeczytajcie oświadczenie moje:
Miliony ludzi ginie na wojnach. I za nich niema żałoby. Dlaczego? Bo politycy dążą za materią. Niestety cały świat ogarnęła materialna pogoń za pieniądzem. Każdy zamiast duchowo myśli rozumowo. Co jest głównym źródłem? Życie codzienne oraz świat który wygląda jak wygląda. W aptece mamy 10% leków które leczą (zawierające naturalne substancje), reszta to zwykła chemia a jeszcze inna reszta to mix chemii z naturalnymi substancjami. Dlatego to wygląda jak wygląda, że całe życie ludzie się leczą a tak naprawdę ludzie się bardziej trują. No a czemu się trują? Bo jedzą takie jedzenie. W sklepie 10% jedzenia nadaje się do spożycia. 100% owoców i warzyw, chleb na naturalnym zakwasie pomiędzy chlebem drożdżowym to kolejne 10% na półkach w piekarni. W nabiale też pojawia się chemia. Reszta to sama chemia i sztuczne jedzenie. Internet? Również śmieciowe portale. Instagram, Facebook. Szczególnie kobiety. Instagram zdemoralizował je do tego stopnia, że kobiety oszukują naturę. A są piękne naturalnie, więc nie wiedzieć czemu swym sztucznym wyglądem maskują coś na co nikt myślący duchowo a nie rozumowo nie zwraca uwagi. Facebook to kolejna baza informacji. Każdy informuje niemal wszystkich na bieżąco o swoim życiu. Po co inni o tym informują? Co chcą udowodnić? Każdy ma co innego do odpracowania na ziemi. Informacje o ludzkim duchu w otoczce ziemskiej nie są nikomu potrzebne. Dlaczego więc te informacje są przekazywane? Sprawia to, że wartość duchowa u człowieka się dewaluuje. Każdy myśli rozumowo, pogoń za materią, pogoń za znajomymi na FB, pogoń za sukcesami na FB. A tutaj wartość duchowa jest najważniejsza. Od każdej jakiejkolwiek rozumowej myśli która demoralizuje człowieka. Religia jako narzędzie manipulacji również do tego doprowadziło. Telewizja, portale internetowe. To one układają nam życie. Czym jest obecnie religia? Ile było wojen? Sami widzieliście na mym przeglądzie jak ludzie potrafili klęczeć do Allaha. Tak samo jak w naszym kościele. Ludzie też wstają, klęczą, słuchają słów Bożych. W kazaniach też niema wartości, tylko list od Biskupa, albo kazanie o charakterze rozumowym czyli dostosowane do poziomu większości ludzi ziemskich rozumowo myślących. Słowa te mają 2000 lat. Ile razy zmienił się na świecie system? Socjalizm, kapitalizm, demokracja. A kościół dalej się nie dostosowuje do tego. Prawo kanoniczne nie zmienia się, a dla dobra kościoła powinno. Spowiedź jest niemal autostradą dla grzechów. Jak to ksiądz na kazaniu mówi "częste przyjmowanie komunii świętej oraz spowiedzi". Czyli na duchowe myślenie - grzesz a dostaniesz hostię. Przez co ksiądz odpuszcza nam grzechy. A potem znowu do niego chodzimy. Nie powinno się spowiadać księdzu. Spowiadamy się do PANA STWORZYCIELA w każdej sekundzie naszego życia. Jesteśmy do niego podłączeni tęczą. To przez rozumowe myślenie grzeszymy. Duchowym myśleniem nie zgrzeszymy wcale. Ile razy młodzi ludzie myślą duchowo lecz obecny świat przepełniony pogonią za materią szybko im to wybija? I tak wygląda obecny świat. Co to powoduje. A powoduje to, że i u ludzi duchowe wartości giną z którymi każdy rodzi się jako dziecko. Dlaczego ludzie są nieszczęśliwi w swych związkach? Bo są przez obecny świat oraz system martwi duchowo. Sprawia to, że 10% związków jest zaledwie szczęśliwa, bo opiera swe szczęście na rozwoju ducha. Nie na materii. Takie związki kończą się rozwodami oraz rozstaniami. Albo przywyknięciem do nieszczęścia życiowego. I tak wychowywane są kolejne pokolenia. Przykładowo na forum - każdy chce tutaj mieć dziewczynę. Ale jakimi wartościami posługujemy się aby ją mieć i jakie dostrzegamy u niej? Bo ja w aktualnym świecie takich nie widzę. Picie alkoholu, papierosów, jedzenie śmieciowego jedzenia, wycie piosenek, nienawiść, złość, smutek, kto kogo obrazi w komentarzu pod zdjęciem, sztuczny lajk, sztuczne relacje, znajomi są na bazie relacji "gdy coś chcą". Demoralizujemy się coraz bardziej z dnia na dzień. Przy 50 przechodzących ludziach dla osoby stojącej z puszką zbierającą na operację tylko dwie wrzuciły pieniądze. Reszta przeszła obojętnie. Tak ma wyglądać świat?
Gdybym mógł to zostałbym w 2 lata milionerem. Ale po co? Co da ten milion? Ustawienie na wiele pokoleń? Demoralizacja dla mego przyszłego pokolenia o ile taki będę miał. Każdy ludzki duch musi sam na wszystko w życiu zapracować. Każdy musi sam przeżyć te doświadczenie. Rodzic jest odpowiedzialny za przekazanie duchowych prawdziwych wartości oraz zapewnienie bytu do 18 roku życia. Ale problem jest w obecnym systemie. Psującym człowieka jak się da i dążącym do materii. Co powoduje to co wymieniłem wcześniej. Brak szacunku dla ludzi, tylko całe rozumowe myślenie jest skupione za pogonią dla pieniądza. Tak nas zepsuły, religie, politycy, akademicka medycyna, żywność oraz inne instytucje funkcjonujące tutaj na Ziemi. W internecie krąży spot jak będzie wyglądała Polska w 2030 roku. Każdy kradł i kradł, w końcu zabrakło. System obecny który jest już tak zepsuty duchowo oraz zadłużony po uszy naprawia się go kolejnymi długami. I każdy będzie miał to co zrobi sobie sam. Co sobie wybuduje, co sobie wypiecze, co sobie przeżyje duchowo. I każdy będzie szczęśliwy. I niech taki świat już będzie. Ale czy rozumowi ludzie są na niego gotowi? Czy wytrzymają bez rozumowych pokus? Oby, bo to będzie dla każdego zmiana zdecydowanie na lepsze. Na najlepsze. Wniosek? To jest właśnie przyczyną śmierci. Tak wobec siebie postępują ludzie. Nie ja. Ja myślę duchowo. I wy też zacznijcie. Wyobraźcie sobie, że nie istniejecie jako ludzie, a jako duchy. Że Was niema. I tak wyjdziecie ze swego ciała za tylko 50-100 lat. Co to jest przez te miliardy lat na funkcjonującej Ziemi? Usuńcie FB, bo on Was w tym umacnia jako człowiek przedostając się do rozumu. I religia też do tego dąży. A należy żyć jako duch, podejmować decyzję tylko i wyłącznie intuicją a nie rozumem na zasadzie co lepsze materialnie a nie przyjemniejsze duchowo i odpracowywać karmę. Ciało jest tylko otoczką dla ducha. Prawdopodobnie w poprzedniej inkarnacji morderca został zamordowany przez obecnego prezydenta i teraz odbiera karmę. Żałoba to wytwór pochodny rozumowo. Dla szpanu, oderwanie od codziennej nienawiści do siebie tylko po to, aby po śmierci powiedzieć, że ta osoba była dobra. Bo niestety największą wartością człowieka dla ludzi rozumowych poznaje się tylko po śmierci. Dopiero tylko wtedy ludzie się chwilowo przebudzają i mówią "jaki on był dobry, jaka szkoda". Lecz potem wracają do codziennej rozumowej rzeczywistości i rywalizują za tym co dla duchowego człowieka jest niczym a nawet mniej niż niczym. A dla duchowego myślenia człowiek cały czas jest największą wartością. Nawet jak odejdzie też bo wróci do niej z powrotem do poziomu duchowo istotnego. Dla rozumowego dopiero jak z niego odejdzie jest inaczej, bo on przechodzi na poziom duchowy. Bo tak w naszym życiu dla człowieka rozumowego sprowokowanego przez instytucje oraz pogonią za byciem najlepszym i materią. To są główne wartości. Jest naszym konkurentem. A dla osoby duchowej to człowiek jest największą wartością. To wartości duchowe są największe. Niestety w obecnym systemie jest odwrotnie. To jest największa krzywda dla ludzkiego ducha w ciele ziemskim. Dlatego warto już dzisiaj rozwijać się duchowo. Każdego dnia. Aby być lepszym. I dawać świadectwo. Chociaż z daniem świadectwa ludziom rozumowym będzie bardzo ciężkie, bo to oni uważają takich za głupich. To jest najgorsze. Wydarzenia na Ziemi wkrótce to zmienią. System ten upadnie. Grecja, Hiszpania, socjalizm upada. Unia Europejska to Państwo które niedługo będzie bankrutem. I zobaczymy co wymyślą. Najlepszy system to brak systemu.
Posłuchajcie tego utworu:
https://www.youtube.com/watch?v=Ia0CUR160Vc