ja raz na dwa miechy wyjeżdżam do Czech uzupełnić zapasy browarów w spiżarce oraz dobrze zjeść

ale jak już dojadę na miejsce to zawsze odpalam wrotki
alkohol niweluje wszystkie fobie

od Podlasiaka kupujesz...a jak nie bezpośrednio od niego, to od rodziny jego...

Ty tak poważnie z tą fobią?

co Ty dupisz ziom

mało bywasz na forum...to i mało wiesz....

do końca nie ale zawsze mnie trzeba dobrze namawiać na wyjazd

e tam to ja mam podobnie
jak mam urlop to najchętniej bym nigdzie nie wyjeżdzał
w ogródku pod domem usadowił telewizor, rozłożył się na ławie i oglądając dobry meczyk sączył browarka

ja natomiast aż się trzęsę do wyjazdu..jakiegokolwiek, a choćby na weekend...często zabieram żonę i w piątek po pracy, wyjazd..inaczej mi na wyjeździe smakuje wszystko

jak będę miał odchowane dzieci to też mi się tak będzie chciało
a jak pomyśle o pakowaniu tych bambetli nawet na głupi wyjazd na weekend to mi się odechciewa
jedynie robię to dla dzieci żeby pooddychały lepszym luftem

ziomku...tak miałem zawsze..
ileż razy jechałem a żona, w podróży, piersią karmiła wcześniej pierworodnego, a później młodego

co na jutro Panowie ?

znaczy dzisiaj

Dobranoc

przeanalizuje strzelców w premiership i podam pewniaczki. Będziem bogaci

minęła dwunasta
minęło piętnaście lat
i dalej nie wiem czy puszczają na forum pornole po północy
pamiętacie kto ten temat założył bo rafter na pewno nie

Franz, nie wygłupiaj się, przecież jesteśmy przyjaciółmi, znamy się prawie 20 lat. Co ty myślisz, że to ja strzelałem? To nie ja, to ten świr, ja tylko wykonałem wyrok na skurwysynie. Błagam cię, Franz, uspokój się. Przecież sam mówiłeś, że trzeba robić porządek, no? Myślisz, że ja zdradziłem? Ja nikogo nie zdradziłem, ciebie nie zdradziłem, Franz. Przecież parę razy chcieli cię stuknąć, nie pozwoliłem im. Franz, na co miałem czekać? Robiłem to samo co ty, na sądy miałem czekać? Skoczyłem do gardła skurwysynom!

Wyborcza ma ponoć kwity na Kaczora

szantażują go narazie?:)