Ja to rozumiem tak, że Milan ma kilka słabszych spotkań i do tego czasami brakuje im szczęścia... oczywiście są też trochę słabsi niż sezon temu.

Jestem jednak pewny, że przyjdzie seria zwycięstw.

A co do Twoich domysłów:
1) zwalniać trenera poprzez słabe wyniki w takim klubie... trochę dziwne, dla mnie nie realne lol
2) kolejny absurd, wszyscy sędziowie tak sędziują, żeby Mialn nie wygrywał, a nawet przegrywał... lol
3) bogacze, mają tyle siana... wszyscy piłkarze wiedzą, że nie mają strzelać bramek bo jest ustawka z bukmacherami... lol
4) nie ma takiego czegoś, że coś jest priorytetem, bo co przed ligą sobie mówią... tu nie strzelamy bramek, a przed CL strzelamy bramki! lol

Nie miałem na celu skrytykować Twojego posta, napisałem co o tym myślę, podałeś abstrakcyjne powody, które mogą mieć miejsce w 3 lidze, a nie w Serie A czy CL.

Milan wkońcu zacznie grać i wygrywać.

Dzięki za odpowiedź

Ok, trochę mnie uspokoiłeś, ale tylko trochę.

Na 12 kolejek Milan wygrał tylko 4 razy, w ostatnich 10 tylko dwa razy. Bez wygranej jest o 4 spotkań.

Milan jest wielkim klubem, a te raczej nie mają długich przestojów.
Jeśli jest dołek, to jeden góra dwa mecze, ale nie strefa spadkowa.

Co do sędziów, to skąd pewność, że "posprzątano gruntownie". Nie ma chyba drugiego kraju w Europie, w którym piłka byłaby tak blisko związana z polityką i "innymi aspektami życia publicznego" jak w Italii.

Co do ustawiania buków, miałem na myśli coś innego. Chodziło mi o serię słabszych spotkań, żeby doprowadzić do wzrostu kursów na win Milanu.

Quote:

---

nie ma takiego czegoś, że coś jest priorytetem, bo co przed ligą sobie mówią... tu nie strzelamy bramek, a przed CL strzelamy bramki! lol

---

Może i sobie zawsze mówią, że strzelamy i wygrywamy wszystko co się da, ale zwyczajnie w to nie wierzą, że mogą zawalczyć Scudetto w tym roku. A gdy nie masz wiary, słowa są tylko słowami.

Piszę to wszystko, bo trochę grubiej wszedłem w progresję na win Milanu różnicą jedej bramki i wobec obecnej sytuacji zaczynam się zastanawiać: brnąć w to dalej czy zaczekać, aż zaczną w końcu wygrywać. Bo w to, że kiedyś zaczną wygrywać nie wątpię.

Pozdro.

Chłopie Milan ma po prostu mały przestój i tyle, kazdy zespół na swiecie przechodzi taki okres w swojej grze.

Popatrz na przykład Real od ilu już sezonów czegos brakuje i tyle!

Tym bardziej gra w dużej mierze w poprzednim sezonie był oparta na Shevczenko teraz go nie ma i troche minie za nim wszystko wróci do normy

Jesli jestes fanem Milanu to nie denerwuj sie poczekaj jeszcze kilka kolejek i zapewne wszystko wróci do normy

Pozdrawiam

Dzięki _nowy_ za interesujące info nt. Milanu

Gdy tak wszystko poskładam "cuzamen do kupy", to wychodzi na to, że kryzys Milanu może być głębszy niż się z pozoru wydaje.
W każdym razie z dalszym "inwestowaniem" w ten zespół zaczekam, aż zaczną wygrywać.

A tak na marginesie, nie jestem fanem AC Milan, ani też innej włoskiej drużyny, nic też do nich nie mam (poza tym, że są mi winni trochę kaski.

Jeszcze raz wielkie dzięki.

Nie ma za co, wkońcu od tego jest to forum by sobie pomagać

Jeszcze odnośnie Milanu to ich problem leży zapewne w kwestii przygotowania do sezonu, a raczej jego braku. Sam Ancelotti to przyznał :

"... kilku moich piłkarzy po mundialu, zamiast na Malediwach spędzać trzy tygodnie, wypoczywali przez tydzień."
( Milan musiał grać w eliminacjach do Ligi Mistrzów )

Także jeden z obrońców, bodajże Nesta ale głowy za to niedam powiedział mniejwięcej : mamy problemy w przygotowaniu kondycyjnym i potrzeba nam jeszcze pare tygodni by to nadrobić.

A kursy na zwycięstwo Milanu w następnej kolejce piorunujące - 1.25

Sorki że tak nabijam posty ale kolejne osłabienia w Milanie :

"Bramkarz Milanu, Dida będzie musiał odpocząć od zawodowego futbolu przez co najmniej dwa miesiące. Podczas ostatniego spotkania w ramach Ligi Mistrzów z AEK Ateny (0-1), golkiper włoskiego zespołu doznał kontuzji lewego kolana.

Brazylijczyk zostanie poddany kolejnym badaniom, które mają dać ostateczną odpowiedź, jak długo nie zobaczymy go między słupkami Rossoneri. Według zapowiedzi sztabu medycznego, jeżeli nie pojawią się jakiekolwiek komplikacje, Dida wróci do gry za dwa, trzy miesiące. Przez ten czas, w bramce klubu z San Siro zastępować go będzie Australijczyk Zeljko Kalac."

źródło: seriea.pl

Przy takich osłabieniach Rossonerich i ich ostatnich wynikach granie na nich w najbliższej kolejce po kursach 1.20 nie jest najlepszym rozwiązaniem