A to dla kontrastu fragment wywiadu z Kante.
- Nie żałuję ani sekundy spędzonej w Legii. Mogłem zrobić więcej, tu nie ma wątpliwości. Ale nie mogłem znaleźć formy, tej z Wisły Płock. Zatem winić mogę głównie siebie - opowiada Jose Kante w rozmowie z "Super Expressem".
Przemyślałem sprawę i ostatecznie postawiłem na wyjazd do Hiszpanii. Miałem możliwość zostać w Polsce, ale... po Legii to już nie to. Jako piłkarz tego klubu zrozumiałem, że w Polsce tylko Legia. Klub, kibice, atmosfera... Dopiero będąc w środku tego wszystkiego, rozumiesz, że czegoś takiego w innym polskim klubie nie doświadczysz.
I to mi się podoba, a nie jakieś płaczki wywalające w mediach swoje frustracje.