Żeby tylko ultrasi dali radę wnieść co trzeba.
Bo po ostatnich rakietnicach Arki będą trzepać na maxa.
już z tego co wiadomo ludziom od nas będzie bardzo ciężko z wejściem i będzie bardzo żmudna kontrola, choć przy takiej masie cudów nie zrobią, wszystkiego nie zatrzymają
ale organizatorzy już dostali info, że trzeba się szykować na powolne wejście