Jednak Boston nie ma odpowiedzi na Janisa, latem tam szykują się spore zmiany.
Houston dzielnie się trzyma, najbliższy mecz będzie kluczowy. Widać, że Stef nie jest w pełni zdrowy. KD toczy niesamowity bój z Hardenem. Trzeba wspomnieć o Tuckerze i Gordonie, którzy odgrywają swoje bardzo ważne role.
Brakuje ludzi z ławki u Goldenów, nie ma tam żadnego wsparcia, w porównaniu do poprzednich lat. Livingston ma już swoje lata, nie ma żadnych poważnych strzelców.
Kawai robi co może aby utrzymać Raps w grze, ale czuję, że jednak Phila tutaj będzie górą. Chociaż w tym momencie Bucks wydają się zdecydowanym faworytem do wygrania konferencji.