mialem wrazenie ze od meczu nr 5 ich guardzi bardzo slabo grali, nie dawali punktow, robili straty
lepiej pod tym wzgledem wypadli guardzi toronto
bledsoe tragiczna seria, brogdon po kontuzji tez bez szalu, troche jeszcze ich g hill ratowal ale jak na gre guardow to tragedia w wykonaniu bucks
guardzi toronto tez jakos szalu nie robili ale jednak od tego 5 meczu wygladali lepiej
Jak to czytam, to drobne mi się w kieszeni nie zgadzają ...
Jak napiszesz po naszemu "obrońca" w kontekście koszykówki, to nikt nie ma wątpliwości, że to nie Kamil Glik w kontekście piłki nożnej