co tam Vincent ze zdrowiem idzie w miarę funkcjonować?
Musi iść.
Można powiedzieć, że się oswoilem z tym cholerstwem.
Z praworecznych umiejętności to mi tylko pisanie zostało, reszta bardzo ciężko.
Chodzę od dwóch tygodni do pracy, autem nie jeżdżę.
W siatkówkę, tenisa, darta nie zagram.
Na razie nic więcej nie ubyło, mięśniowo.