Na mnie...możliwe...ale zmieniasz temat. Do ludzi w twarz tak nie kozaczysz bo byś nie dał rady już stukać w klawiaturę.
do takich pajaców jak ty na pewno szacunku mieć nie będę,
opowiedz lepiej jak dałeś sobie radę w arabskim areszcie
To ilu tych pajaców spotkałeś w życiu? W szkole, w pracy, na osiedlu? I ilu z nich wyzywałeś od kurew itp. i ilu z nich jechałeś po matkach?
Chciałbym to zobaczyć naprawdę

Aha, do nikogo się nie odważyłeś, rozumiem

Pozdrawiam