bo jesteście oszuści uważacie się za milionerów bierzecie gracza od nas za frytki i nawet takiej kwoty nie macie tłumacząc się zmianą księgowej a poźniej błagacie żeby rozłożyć 300 koła euro na raty 

 Nie sprzedajecie drewna za 3 bańki euro bo za mało a nie wywiązujecie się ze zobowiązań 
i jeszcze wasz wodzirej po szalu w radiu was pogrąża ale to ja nie mam racji i Jaga jest be a Legia super hiper wieka i bogata i wszystko to co piszę to farmazon 
 
  Ale nie odpowiedziałeś na najistotniejsze pytanie, dlaczego nie oglądasz meczu swojej drużyny, tylko zajmujesz się podwórkiem sąsiada ?  

A przy okazji chciałbym ci wyjaśnić, że ja nie mam długów osobistych względem klubu Jagiellonia Białystok.
Nie jestem też prezesem, ani księgowym Legii Warszawa, a jedynie długoletnim jej kibicem.  

Również w czasach kiedy do Mistrzostwa Polski było nam bardzo daleko.
Tak, że wiesz...
Proszę tylko o odpowiedź na pytanie, bez wywalania historycznych żalów.
Dlaczego cię nie interesuje mecz twojej drużyny?  
