pacyf świat nie jest czarno-biały, są jeszcze inne kolory
nikt nie mówi, że mamy grać jak Brazylia i że od razu u Kloppa lewy obrońca będzie wiązał krawaty prawą nogą
ale mamy potencjał ludzki, żeby mecze wybiegać, dorzucając do tego kilkanaście ładnych i składnych akcji w meczu, ba myślę że zalążki jakichś powtarzalnych schematów mogłyby się wkraść
tylko potrzeba kogoś kto to wszystko zawodnikom wytłumaczy poustawia ich prawidłowo na boisku a przede wszystkim zacznie czegokolwiek wymagać
a nie że "macie tu piłkę i sobie pokopcie" i potem wychodzą takie kwiatki, że Lewy krąży jak pojebany w środku pola a Zieliński próbuje zrozumieć o co chodzi w grze na skrzydle