laser, dałbyś sobie rękę uciąć, że wiesz wszystko w tym temacie i jest dokładnie tak, jak mówisz?.. nie uważasz, że - przez szacunek dla pacyfka - mógłbyś nie ingerować w Jego podejście do sprawy?
W trakcie całej "afery" sami zainteresowani prezentowali wystarczająco dużo faktów, które dla nawet średnio inteligentnego Janusza były jasne jak słońce na ziemi. Jeżeli nie byłeś w temacie - Twój problem, ja czytałem zdecydowaną większość (jak nie wszystkie) postów pacyfisty i betowca z tamtego okresu. Wg mnie wymowa tych wpisów była jasna i nie podlegała żadnej interpretacji. Czy byłem odosobniony w swojej opini? Zerknij do archiwum bo ja nie muszę, a Tobie by się przydało.
A jeśli chodzi o moją ingerencję w podejście Pacyfka do sprawy, to ja mam w dupie taką ingerencję, nie jest moim zamiarem wychowywać dorosłego chłopa. Natomiast mam prawo komentować jego obecne zachowanie bo wypowiada się na forum publicznym. Tak jak teraz Ty komentujesz moje zachowanie, za co Ci serdecznie dziękuję.
A tak na koniec, skoro piszesz "przez szacunek do pacyfka", to przyjmij do wiadomości, że on ten szacunek do swojej osoby skutecznie zdeptał własnymi nogami. Dla mnie to gościu bez jajec, zresztą te jego regularne fochy tylko to potwierdzają.