Teraz sobie powtórki L oglądam.
Zachowanie obrońców przy drugim golu dramat.
Autostradę utworzyli dla Spiridonovica.
Przy pierwszej Wieteske się wyjebał.
A karnego na 3-0 to ja tam nie widzę.
Z przodu wyglądało to dobrze ale z tyłu dramat.
Majeckiego też za dużo piłek odbija przed siebie.
Jeszcze to się zemści.
mają fantazje gry, ale to nie pierwszy raz w tym sezonie kiedy przegrywamy mecz który nakleżało wygrać, nie mam wątpliwości że to jest najlepsza drużyna w lidze, tylko problem w tym że to nie są poważni ludzie