Dobry trop przedstawiłeś wHiTe, warty zastanowienia, przynajmniej do czasu, aż piłkarze nie nabiorą innych przyzwyczajeń.
o to się absolutnie nie boję, zauważ że dobie VARu dalej mamy do czynienia z symulkami.
Tego nie wypleni się za szybko, oni kopią tą piłkę w "takiej formie " kilkanaście lat, i te patologiczne zachowania to są odruchy bezwarunkowe.
Świetny ruch ze strony federacji i oby poszły za tym inne kraje bo symulki i kłótnie z sędziami uważam za największą plagę piłki
Ale tak jak mówię to dopiero teoria, zobaczymy jak to będzie z odwagą u sędziów.