najpierw Senna, teraz Kobe...

moi idole odchodzą za wcześnie..

I 4 córki z nim na pokładzie...

O kurwa Kobiasz...

nie.. żona i córki nie leciały tam CHYBA???

"KB is survived by his wife Vanessa, and their four daughters -- Gianna, Natalia and Bianca and their newborn Capri."

to w sensie, że Go "przeżyły" rozumiem...

Fechu...źródło?

Ale w komentach jest, że to fake. Oby rzeczywiście to była plota

Wyglada na fake

jak bym tu nie wszedł to bym się nie dowiedział
https://www.youtube.com/watch?v=ohEN8nJsJjw

ja też.. @Kura dał info pierwszy w Polsce chyba

kurwa jakie to jest smutne..........

zaraz ktoś napisze, ze bogo zabral do siebie..............

tak zabiore go do siebie i 4 corki nie beda mialy ojca

lewe konto

Zamknij już tą swoją pizdę pederasto
Czemu taki mądry nie byłeś jak trzeba było się rozliczyć z zakładu ?
Tylko zawinąłeś swoją dupę z wystającym kawałkiem jelita na Chuj wie ile

+1

to, że teraz napisałeś coś z sensem nie zmienia faktu, żeś okazał się "niegodnym podania ci ręki"

:tfu:

spokój tam

ok.. już spokój..

Pamiętam 1998 rok i mecz gwiazd jak wchodził i walczył z Jordanem. Mam go nawet na VHS gdzieś. Kobe był prze kotem

Jedna z córek była na pokładzie helikoptera