Serduszka oczyścić, ja odkrywam cała górę, zostawiając tylko czysty mięsień, zmarnować w soli,pieprzu i tymianku..
Wędzony surowy boczek w kostkę he,he..i wysmażamy na patelni. Dorzucamy serduszka i razem smażymy kilka minut. Zalewamy szklanką kwasu, doprowadzić do wrzenia, przykryć i dusić na wolnym ogniu do miękkości serc..W razie potrzeby delikatnie podlewać kwasem. Przed końcem dorzucamy marynowane perłowe cebulki, chwilę razem dusimy i...
Na talerzu posypujemy świeżą natką pietruszki, kawałek bagiety i..kieliszek czerwonego Carlo..
Dziękuję. Smacznego