Niektóre rządy podjęły lub szykują się do decyzji o poluzowaniu obostrzeń. Z takich lub innych względów, zazwyczaj dla tego, że stwierdziły, że sytuacja jest pod kontrolą.
Czesi prezentują ciekawe podejście mimo, że spodziewają się dopiero maksimum na wykresie za jakieś 2 tygodnie. Dania, Austria, Niemcy chcą iść w podobną stronę, o dziwo, Hiszpania chce również poluzować.
Jak dla mnie, jest to spowodowane tym, że gospodarczo robi się bardzo ciężko mimo pompowania strumienia gotówki, ten stan nie może trwać wiecznie.
Ciekawy artykuł Paczesa, dość znany ekonomista, może ktoś o nim słyszał. Warto przeczytać.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25865220,musimy-zrobic-cos-co-napawalo-nas-groza-od-czasow-gierka-poteznie.html#s=BoxOpMT