Jeśli wierzyć statystyko to Chiń-czyki mają już "tylko" 3,460 aktywnych przypadków

https://www.worldometers.info/coronavirus/

-"m" mi zjadło

wygląda na to że do wrzesnia się to uspokoi

Też tak myślę. Coraz więcej głosów wśród lekarzy się pojawia, że większość ma tego wirusa tylko przechodzi go bezobjawowo.
Słyszałem już wersje naukowców mówiących o tym, że 80% nie ma objawów.

Jeśli tak, to te kwarantanny nie mają żadnego sensu. Może uratują kilka osób, ale to wszystko. Wysiłek niewspółmierny do efektów.

Zamiast tego państwa zachodu same rujnują swoje gospodarki, przez co doprowadzą do większych strat niż sam wirus (co zauważył już Trump).


Cóż... po 1914, 1939 i 1989 nastał czas kolejnej zmiany układu sił na świecie. Upadną jedne mocarstwa (UE na pewno, może USA) i system finansowy oparty na petrodolarze. Na szczyt wejdą Inne ( oczywiście Chiny).

Wirus zbierze żniwo, krach gospodarczy jeszcze większe, za parę lat wrócimy do normalnego życia, ale w innym świecie.

Upadną - w sensie zmienią swój prymat "na skali" międzynarodowej (?) Inaczej taka syntaktyka tego zdania ma średni sens. No chyba że wieszczysz coś co miejsca jeszcze nie miało - upadek finansowy 2 największych (jednych z najwięszych) podmiotów państwowych w gospodarce. Skurczą się ale nie upadną.

https://businessinsider.com.pl/finanse/k...istorii/24m2498

Sprzed chwili. Wpomopowywanie czas start.

"Stany Zjednoczone przyjęły największą pomoc dla gospodarki w historii. To dwa biliony dolarów."

Miałem na myśli spadek ich znaczenia w skali światowej, co zresztą od lat się dzieje. Nie rozpad państwa jako takiego (jak Austro-Węgry w 1914 czy ZSRR w 1991)

USA słabnie pomimo najpotężniejszej armii. Wpływy topnieją, wojny partyzanckie wyniszczają, Chiny gospodarczo podgryzają. Kryzys gospodarczy, który się zaczyna zepchnie ich z pozycji światowego hegemona i "światowego policjanta".
Zresztą, w Syrii Putin z Erdoganem już ustalają kto i co, za plecami amerykanów. Sytuacja nie do pomyślenia przez ostatnich kilkadziesiąt lat.

A UE... to samo. Zbiurokratyzowany, słaby militarnie i niewydolny politycznie i decyzyjnie moloch. Słabnie z roku na rok. Koronaszaleństwo ujawniło kolejne słabości UE jako takiej. Nie zdziwię się jak ten twór w ciągu najbliższej dekady się rozleci całkowicie.

Raczej sprzed paru dni, bo wczoraj wpompowali setki baniek w zadłużonego Boeinga.
Nie tylko wpompowywanie, ale przede wszystkim drukowanie wirtualnego pieniądza.
Drukowanie tylko po to by ratować chwiejący się system. W 2008 robili to samo, tylko dziś na nieporównywalnie większą skalę.

To reanimowanie trupa, musi w końcu pierdolnąć z hukiem. Być może już niedługo.

Rządy się tego spodziewają, dlatego od kilku lat kto może wykupuje złoto. Gdy runie system, upadnie dolar i banki, to rozpocznie się tworzenie nowego systemu i nowych (krypto?)walut.

Wtedy nie będzie się liczyło kto ma bezwartościowe papiery, tylko kto ma fizyczne złoto i inne metale.
Dlatego właśnie Morawiecki ściągał 100 ton polskiego złota z Londynu. Szykował się na krach.

Akurat o tym samym pomyślałem. Może nie jeśli chodzi o Karola, ale Boris i jego machina propagandowa jest zdolna do wszystkiego...

Anglia ma akurat pecha bo ma kompletnego błazna za premiera (choć my akurat nie możemy się z nich naśmiewać...). Podobnie jak u nas władza kompletnie zawiodła jeśli chodzi o przygotowania i teraz szykują się tam drugie Włochy lub jeszcze gorzej, tym bardziej że ich styl życia nieco różni się od naszego (zatłoczone puby, itd.).

Tyle że tam jeszcze można wierzyć w rzetelność liczb, a u nas będzie "grecka księgowość" aby partia mogła dalej kłamać i udawać. Tam też minister zdrowia, który akurat razem z Johnsonem został zdiagnozowany, nie zajmuje się uciszaniem medycznych ekspertów tylko dlatego, że przeszkadzają reżimowej machinie propagandowej: Szumowski ucisza medyków - dostali specjalne pisma

Do tego Anglicy potrafią szybko i sprawnie ruszyć z walką pomimo późnego startu, w Londynie nawet cały Excel przekształcili w największy szpital polowy w kraju, w którym znajdzie się 4000 miejsc: ExCel coronavirus hospital will be by far the largest in the UK

W USA jest zaś najgorzej bo tam rządzi uberbłazen, który zostawia Borisa czy naszego Pinokio w cieniu. Tam to dopiero jest dramat. Do tego po raz pierwszy prezydent publicznie uzależnia pomoc rządową od tego czy ktoś się do niego będzie ładnie/grzecznie zwracał i dobrze traktował. Kompletny zjeb. Natomiast głosem nadziei i rozsądku jest gubernator stanu Nowy York: Andrew Cuomo. To on dziś pełni rolę prezydenta, zarówno w działaniu jak i przemawianiu do Amerykanów.

Mała ciekawostka: nie tylko statki wycieczkowe oberwały przez koronawirusa: Koronawirus szaleje na amerykańskim lotniskowcu

Sprzed chwili - w sensie wiadomość na portalu.

A z drukarnią to fakt.
Kiedyś Ludviga von Misesa, w czasie kryzysu poproszono o pomoc, ten się zgodził ale spotkanie miało być koło jakiejś fabryki. Spotkali się z nim z pytaniem jak ograniczyć kryzys, a ten odpowiedział - wyłączyć drukarki

To runięcie przepowiadane jest od lat i tyle w tym prawdy jak w tym, że Franz miał strzelać do Papierza ;-))

PiS nocą zgłosiło do pakietu ustaw, tzw. tarczy antykryzysowej, poprawkę zmieniającą Kodeks wyborczy. Poprawka pozwoli na korespondencyjne głosowanie osobom objętym kwarantanną, będącym w izolacji lub izolacji domowej, a także wszystkim, którzy w dniu wyborów mają 60 lub więcej lat. Po godz. 4.20 nad ranem poprawka została przyjęta.


Kolejny popis tego dennego rządu, ciekawe czego oni się tak boją, bo odnoszę wrażenie, że tego złota o którym wspomniał Bzyku już dawno nie ma...

jest link do aktualnej mapy?

Jednak tu lepszy link

Ciekawie może być teraz z obywatelami Ukrainy w Polsce.
Od dzisiaj mają zamkniętą swoją granicę, czyli nie mogą wrócić do domu.
Zakładając, że jest ich u nas ok.1,5 mln., według różnych szacunków, to może być z nimi problem.

Gospodarka siada, i Ukraińcy są i będą pierwszymi do zwolnienia, bo część ma śmieciowe umowy, a reszta pracuje na czarno.

I teraz, gdzieś mieszkają i pracują.
Jeżeli stracą pracę, to za co będą tu żyć, do czasu kiedy to wszystko minie.

Trudna sprawa z taką ilością dodatkowych bezdomnych, bez środków do życia.
Na ulicach może się zacząć dziki zachód.

a to nie jest tak jak u nas ze zamknieta ale obywatele kraju moga zawsze wrocic?

"Decyzję o niewpuszczaniu swoich obywateli podjęły władze Ukrainy, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa. Ostatniej doby granicę ukraińską przekroczyło niemal 5 tys. Ukraińców."

Będą koczować na lotniskach jak Tom Hanks w Terminalu

Ciekawe co z tego wyniknie.

Będą zarabiać przewodnicy przez zieloną granicę.

Z drugiej strony sprytny ruch tego Zełenskiego.
Chorych będzie leczyć polska służba zdrowia, a pieniądze i tak w większości pracujący tu Ukraińcy, przesyłają do rodzin na Ukrainie.