Zależy od lokalizacji i nie tylko. Ale ogólnie fajne te puby mają i w większości jakiś zespół gra na żywo te ich pubowe przeboje, prawie każdego dnia (przynajmniej w Irlandii).

Sensei jak się prosi o pocisk

Jak na razie to tylko Ty gadasz o swoim narządzie

poskładał mnie, myślałem że nieprzygotowany i będzie do jednej bramki, a tu z takim działami wyskoczył.
Akhu chowaj popcorn, schodzę z boiska !

Gończym? Za szmugiel fajek? To nawet Biczu by nie łyknął

wiadomo tam gdzie ja byłem to chodzili na rugby a z piłki kibicowali Aston Villi bo najbliżej

byłem jeszcze z 2 razy na meczu to byli ludzie ale nie taka atmosfera jakby grała miejscowa drużyna

no i te tablice i pisane kredą nazwy drużyn przed pubem

tego się nie spodziewałem

cicho ukryty-cieply

Fajki nie szły Dziani miał monopol

to co wy w sklepie piw nie macie ?

na dłuższe pojedynki nie mam chęci ani zdrowia, ale w tobie więcej werwy widzę

Dziś już Ciechan miodowy będzie. A Guinnessa to by walnął prosto z beczki z nalewaka.

sensi zycie ci nie mile ze prowokujesz holenderke?
chcesz skonczyc jak burbon ?

Właśnie strzelił kapsel.

Biały powiedz, że nie masz argumentów a nie czarujesz o jakichś chęciach

To haczyk z najtańszej półki nie brał browara.

Basiura nie obrażaj się na mnie sprawa jest

nie mam argumentów

W biedronce 6 za 17, to chyba całkiem ok.

Dalej szukasz kogoś do filmu xxx?