Matko bosko jakie nudzy. Liczyłem na spiralę śmiechu a Ci rozbiór poezji Leśmiana.

nudy*

Też jestem zawiedziony, dobre do spania, chowam już Cardhu.

dobry telefon, powiedziałbym nawet że to Quincy, ale błąd ilość/liczba nie pasuje mi do naszego kompana.

Teraz trochę o Lechii i Owenie ciekawostek było.

Ale jeszcze ani razu się nie zaśmiałem.

W końcu trochę o Tsv, jest trochę lepiej. Co do uzębienia, to brakuje chyba jeszcze jednej trójki na dole.

To jednak dwójka.

Ta, mówi że odstawił, a w tym kubku po kawie przepija brandy.

Kawkę pił tylko z trzema piłkarzami:

Z Milosem, Sebkiem i Peszkinem.

Zobaczyłem teraźniejsze zdjęcie trenera Loranta. Źle się postarzał, też widać, że nie wylewał.

Odkryłem, że w jest kolejna nietuzinkowa postać z Pabianic, następny wychowanek Włókniarza - Pawka "ja się nie wpierdalam".

Ciekawe czy kojarzą Basiurę.

Peter mówi tak pięknie o automatyzmach... ja mojej młodej próbuję wpajać automatyzmy jak ćwiczymy matmę ale ciężko mi idzie.

Pewnie jest humanistka

Smuda tam. Podstawić pod wzór.

Ja jedyne co muszę tłumaczyć to matma. Reszta wzór

Forty się po tych bramówkach robi wylewny tu ekshibicjonizm teraz jak stracił dziewictwo

Holenderka mistrzyni ciętej riposty.

Tymczasem haczyk bez pomocy Pani Doktór chyba sponiewierany

Okrytozalążkowe mejozy i gejozy na luzie przyswaja?

Matmę rozumiem, że można nie chcieć, nie lubić. Ale jak pięknie opowiadam o stepach, sawannach, kręcę globusem, pokazuję zwrotniki, gadam o pasatach, że kawa tam sobie najlepiej rośnie, że to było w Pustyni i w puszczy i zero zainteresowania to ja już nie wiem.

Gegra jest ciekawa, zdawałem rozszerzoną.