O jakich kilku tysiacach piszesz,w samych Włoszech już ov 20 000

Te 20 tysięcy umarło by tak czy siak, niezależnie od działań państwa.
Prawdopodobnie stanowi to jakiś promil wszystkich zarażonych (licząc bezobjawowych, niewykrytych i niezbadanych).

Jeśli więc gospodarka ruszy i przez to zarazi się nawet milion osób, które w kwarantannie by się nie zaraziły, to statystycznie z tego będzie jakieś parę tysięcy zgonów.

Jak to mówili... śmierć jednej osoby to tragedia. Śmierć tysięcy lub milionów to statystyka.

Poszczególne kraje zaczynają po prostu liczyć co będzie mniejszym złem.

Tak chyba na to trzeba patrzeć, jest wojna, są ofiary. Sam nie wiem jak na to patrzeć, nie ma dobrej perspektywy, ale porównanie z cofnięciem się do średniowiecza zaczyna być mocno trafne.
Obecny rząd uprawiał politykę zapewniania nic nie robiąc. Zapewniali, że jesteśmy przygotowani, no i żeby było śmieszniej, dalej twierdzą, że działają w pocie czoła i załatwiają niemożliwe od ręki.
Anglicy popełnili błąd na samym początku, szybko się wycofali rakiem ale pomoc dla przedsiębiorców puścili natychmiast, Niemcy, Austria, Dania, nawet Czesi to samo. U nas spóźnione zamknięcie ale najgorsze, że bez info co dalej, tak jak w wywiadzie, radźcie sobie sami, a my zajmiemy się wyborami, a w międzyczasie coś wam rzucimy. A prawda będzie bardzo bolesna bo jedno, że zginie jeszcze trochę ludzi ale zginą miejsca pracy, a to będzie długotrwałym i kosztownym procesem odtworzeniowym.

Nie mogę patrzeć na te mordy polityków, pis to jedno gówno ale opozycja to miękkie kluchy które nawet nie potrafią zamknąć paszczy tylko krytykują dla samego krytykowania bez przedstawienia jakiejkolwiek alternatywy. Obraz nędzy i rozpaczy z jednej i drugiej strony.
Muchy w kiblu z nimi nie chciałbym ubić.

Może mi ktoś wytłumaczyć czemu 16 kwietnia maseczki będą skuteczne a dziś albo 1 marca nie są zalecane

Nie no sa juz zalecane przeciez. Generalnie ta zmiana podejscia do tego jest podyktowana badaniami, ktore przez caly czas trwaja Tak to niby tłumaczą wszedzie

Można też zadać sobie pytanie po co lekarze i personel medyczny noszą maseczki w szpitalach, do zabiegów czy operacji i mam tu na myśli normalny stan, a nie chwilę obecną

Też nie wiem dlaczego nasz minister zdrowia ze 2 tygodnie temu twierdził, że nie ma potrzeby noszenia maseczek ale jestem z niego dumy, że dojrzał do zmiany zdania

Poprawa bo White tu zaglądnie

Wywiad z prof. Simonem

Szczerze mówiąc,nie wiem czy to jeszcze profesor,czy celebryta.
A może jakiś przyszły polityk.(to chyba najszybciej)
Bo kapitał polityczny zbiera w niezłym tempie.

Pisałem wcześniej, że nie lubiłem nigdy Gowina uważając go za taką wesz która zawsze się ustawi dupą do wiatru, ale znów muszę przyznać, że błysnął kolejną sensowną wypowiedzią.

pomijając, że nawet plan który przedstawił nie podpisuje swoim nazwiskiem (jak mniemam na wszelki wypadek), tylko nazywa planem Sośnierza czyli swojego współpracownika...
a w nim 4 propozycje:
- Pierwszy z nich to prowadzenie testów na koronawirusa na masową skalę. Były wicepremier chce, aby w Polsce wykonywano ich 60-80 tysięcy dziennie. Ma w tym pomóc polski test na koronawirusa, którego konwalidację ogłoszono 10 kwietnia.
- Drugi element to "poddanie kontaktów Polaków jak najściślejszej kontroli". Jarosław Gowin powiedział, że przykłady z zagranicy pokazują, że najlepiej wykorzystać w tym celu aplikacje mobilne, które określają bliskość telefonów komórkowych.
- zakłada także stworzenie bazy hoteli i sanatoriów, w których izolowane byłyby osoby: zakażone, ale niemające objawów, osoby z lekkimi objawami i osoby, które miały kontakt z kimś zakażonym. Zdaniem Jarosława Gowina szpitale powinny być zarezerwowane dla pacjentów ze średnimi i ciężkimi objawami COVID-19.
- Czwarty element "planu Sośnierza" ma być długofalowy. Chodzi o izolację osób z grup najwyższego ryzyka, a więc osób starszych czy cierpiących na przewlekłe choroby. Tacy obywatele mieliby zostać odizolowani i poddani opiece do końca epidemii koronawirusa.

można polemizować czy propozycje są słuszne czy słuszniejsze, ale są, jest jakiś pomysł który można zacząć wprowadzać w życie, a najważniejsze, że w końcu ktoś z tych będących przy władzy nie pierdoli kocopołów tylko mówi wprost, że jesteśmy w czarnej dupie
- Reszta z nas musi jak najszybciej wracać do pracy po to, abyśmy dźwignęli Polskę z głębokiej zapaści - powiedział Jarosław Gowin.

Mimo, że naprawdę typa ciężko trawie to będę mu kibicował żeby nie skończyło się tylko na słowach.

nie były zalecane bo były braki na rynku, więc trzeba było przystopować ludzi zwyczajnym kłamstwem, bo są miejsca w których były bardziej potrzebne niż gospodarstwa domowa
a teraz widocznie tych braków nie ma i możemy im powiedzieć prawdę i niech kupują
Zastrzegam że nie mam żadnego znajomka w ministerstwie, i to tylko moja teoria z tzw dupy !

jest konsultantem wojewódzkim, a to go upoważnia do wypowiadania swojego zdania raz jako konsultant, a dwa jako lekarz ordynator oddziału zakaźnego dużego szpitala, tym bardziej jeżeli widzi, że rządzący przedstawiają alternatywną rzeczywistość.

wolisz opierać się na zdaniu pinokia czy lekarza?

z dupy,z dupy..bo nie chodzi o maseczki,a o jakiekolwiek zasłonięcie ust i nosa

Ja w zadnym wypadku nie neguję jego wiedzy.
Widzę tylko ,że postawił wszystko na jedną kartę.

No ale pierwsze co to ludzie w miare mozliwosci by kupowali maseczki a nie kombinowali z alternatywnymi srodkami.
Komunikat w stylu, zaslaniajcie twarz ale nie kupujcie maseczek nie mialby sensu

wydaje mi się, że sytuacja właśnie tego wymaga, postawienia na jedną kartę, bo czas na kombinowanie i kłamanie już minął

a co do maseczek, zasłanianie twarzy czymkolwiek ma mniej więcej taki sam sens jak zasłanianie niczym
Z tego co się orientuję, sensownym wyborem jest maseczka chirurgiczna, relatywnie tania i ma 90% więcej skuteczności od większości czegokolwiek pt. szalik czy chusta. W necie jest pełno filmików jak działa taka maseczka, a jak cokolwiek

Maseczka nie jest żadną wielką ochroną, ale znacząco ogranicza i na pewno jest lepsza niż cokolwiek
a tak jak napisał łajt, jak były braki to nie była rekomendowana, teraz wygląda, że sytuacja z dostępnością uległa poprawie to i zalecenia się zmieniły

To czemu było mówione że zasłanianie twarzy nic nie daje, sam last action hero Szumowski tak mówił. Czy ma to związek z pojawieniem na rynku pakietów maseczek dystrybuowanych przez pocztę

25000pln na warmi i mazurach ktos zapłacił

Jedna z poznańskich piekarni wywiesiła kartkę z prośbą, która wprawiła jej klientów w osłupienie, a Wielkopolską Izbę Lekarską skłoniła do zawiadomienia policji. Właściciele interesu prosili, by z jej usług na czas pandemii zrezygnowały osoby zainfekowane, powracające z zagranicy oraz... medycy.

Nowelizacja rozporządzenia MZ pojawi się jutro.

"To będzie doprecyzowane: tam, gdzie spędzamy czas z rodziną, jedziemy wspólnie samochodem, to tej maseczki czy zasłaniania twarzy nie trzeba będzie stosować.
W miejscu pracy, jeżeli pracodawca wprowadza wszelkie wymogi bezpieczeństwa, jest zapewniony odstęp między pracownikami, są zapewnione płyny dezynfekcyjne, tam nie ma i nie będzie wymogu, żeby też stosować maseczkę.
Oczywiście tam, gdzie kontakt między osobami jest bliski, zawsze można te maseczki wprowadzić - mówił Andrusiewicz.

Rzecznik resortu zdrowia wyjaśnił, że noszenie maseczek będzie konieczne np. podczas wyjścia na spacer, do sklepu, do urzędu, na pocztę czy do apteki.
Zaznaczył, że nie trzeba będzie nosić profesjonalnych masek, a szalik czy chusta w pełni wystarczą. Rząd ma także opublikować instrukcję, jak samodzielnie wykonać maseczkę zasłaniającą usta i nos."