Pisałem już o tym, ale ładnych parę lat temu.

Stałem kiedyś w Pedecie na Pradze - dzisiaj jest tam Urząd Skarbowy - wysłać kupony.
Przede mną stał Kołakowski odbierać wygrane.
Miał ich kilka do odbioru, już nie pamiętam jaka była kwota, ale na kuponach mecze tylko ligi polskiej.

Pewnie też przypadek.

Nie wiem jak można zmieniać regulamin rozgrywek w trakcie ale widać u nas wszystko przejdzie



https://sport.onet.pl/inne-sporty/historia-wiktora-malinowskiego/tpb8re1

To ja pierdzielę ten cały Makau jak nawet nie można wejść w ciuchach z promocji.


"Zanim usiądziesz przy stole z kartami w ręku, musisz się ubrać, bo kasyno w Makau to prawdziwa rewia mody. Gucci. Armani. Prada. Versace. W wytartych dżinsach i polówce po przecenie raczej cię nie wpuszczą, więc Wiktor pierwszy raz w życiu sprawił sobie porządny garnitur. A później czekał, bo tak to działa."

Akagi, czy lepiej świętować mistrza na obcym, pustym terenie..czy u siebie??

Jest większa skandaloza.
Nikt nie przypomniał żeby typy podać w typerze angielskim.
Normalnie wilki

Cholera i tak nie udało mi się tego wykorzystać.

Śniadanko