Gdybym wygrywał po 200k to bym sobie znalazł ciekawsze zajęcie niż kopiowanie linków po forum i kłócenie się z ludźmi no ale to tylko ja każdy może inaczej spędzać czas
Raz wygralem i wielkie halo
Widocznie to nie jest kwota,którą ma aż takie znaczenie zeby przestać pisać na forum
Z reszta wszystkie samochody jakie mam/mialem od ok 10 lat kupilem za wygrane w kasynach.
No to teraz juz nikt nie uwierzy
Chociaż fakt sklamalem jeden był za pokera. Z Hajzelem (juz pewnie malo kto go pamieta) graliśmy w turnieju prawie cala noc
Eh niedowiarki. Ciezko chyba Wam przeżyć,że człowiekowi sie czasem uda wygrać. Jakas nasakra i zenada